Monday, 07th October 2024
Poniedziałek, 31 Sierpień 2009 12:00 |
Sierpień to w Polsce miesiąc dosyć specyficzny - teoretycznie koniec lata i nasze twarze powinno opalać mocne słońce, ale w Polsce wszystko jest możliwe, więc bywa i tak, że czasem zamiast kremu do opalania, bardziej przydają się gumiaki i kajak :) Przez cały tydzień przygotowań nowej, żywieckiej miejscówki, pogoda nie rozpieszczała pracujących ze ścianą zawodników, a biorać pod uwagę fakt, że przed zagruntowaniem ścianka wyglądała jak suchy i zdegradowany mur, walka trwała kilka dni. I w tym miejscu ukłony w stronę firmy ART-MARK, która wsparła lokalnych malarzy specjalistycznym , olejnym podkładem, pozwalającym muralowi na nowe i kolorowe życie. Niespodzianką była piątkowa i sobotnia prognoza pogody, która po całotygodniowych opadach, sugerowała upały. I co najlepsze - sprawdziła się idealnie. ODYS GRAFFITI JAM 2009 był prawdopodobnie pierwszym jamem, na którym można było zobaczyć writerów nie tylko przy ścianie - część nurkowała w wodzie jeziora, a część czillowała nad brzegiem. Jak było? Było zajebiście, a kto nie był, niech żałuje. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku uderzenie na tą ścianę odbędzie się ze zdwojoną siłą :) Stuff z imprezy, tradycyjnie w poszczególnych działach galerii GRAFFITI. Big Up.
|
© ŻO*Brygada 1999-2009 Wszelkie prawa zastrzeżone. Strona ma na celu udokumentowanie aktywnej sceny malarskiej w mieście. Nie propaguje, jak również nie popiera czynów niezgodnych z polskim prawem. Zdjęcia należą do zbiorów prywatnych i są przesyłane na stronę za pomocą poczty e-mail bądź odpowiedniego formularza umieszczonego na niniejszej stronie. Graffiti to nie wandalizm! zywieckieoblicze.com używa Joomla!. Designed by: Joomla Template, php hosting. Valid XHTML and CSS.